Na moim starym blogu, to będzie ok 5 lat temu, podrzucałem link do aplikacji WhatPulse.
Ze względu, że było to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc na moim blogu, postanowiłem odświeżyć ten temat, a przy okazji wróciłem do aplikacji (dużo się zmieniło, a już niewątpliwie strona twórców).
Czy to bezpieczne? 🤔
Korzystanie z takich aplikacji niesie ryzyko, że pod spodem może być jakiś keylogger, który wyśle nasze dane do kont mailowych czy bankowych na serwer. Przeglądając politykę prywatności nie natknąłem się na jakieś bardzo ryzykowne zapisy. Poprzednio korzystałem przez długi czas i żadne moje konto nie zostało skradzione czy zhackowane.
macOS (not) friendly
Pomimo, że aplikacja posiada dedykowaną wersję na macOS, to niestety klawiatura nie jest wspierana (zobacz zrzuty ekranu). Zgłosiłem buga i otrzymałem taką odpowiedź:
Thanks for your report! However, the command key does count, it just doesn’t show on the keyboard heat map image. This is because the heat map is universal between macOS, Windows, and Linux. Toggle to the table view (Show -> Keys) to see all keys, even the ones that are not pictured on the heat map.
Odpowiedź od WhatPulse
Niestety klawisz cmd zostaje zliczany jako Unknown. Skoro aplikacja jest dostępna na macOS to klawiatura też mogłaby być z tego urządzenia wspierana (jeden if 😉)